Pełną parą #9 (Thunderstone, Roll Player, War Chest, Ameri podcasTOPka, Carnival Zombies)

W 9 odcinku podcastu „Co jest grane?” schodzimy do loszku, chcąc ubić kilka potworów (Thunderstone: Quest), by chwilę później stwierdzić, że Potwory to jednak fajne są i w sumie, to powinniśmy im podziękować (Roll Player: Potwory i Sługusy). Skołowani odwiedzamy karczmę, by dla relaksu rozegrać partyjkę królewskiej gry (War Chest). Sącząc godziwy napitek bajamy o fantastycznych przygodach w odległych krainach (ameri podcasTOPka), planując już kolejne wojaże (newsy z KSa). Zabawę kończymy wizytą u znajomych 3Trolli.
Czytaj dalej

Rozstrzygnięcie konkursu „3Trolle w Arkham”

Uff, trwało to ciut dłużej, niż regulaminowe 5 dni roboczych, ale oto są – wyniki konkursu „3Trolle w Arkham„! I nie miejcie nam tego za złe! Wiecie jak bolesna jest rekonwalescencja po nadwyrężeniu mięśni brzucha?  Czytaj dalej

Horror w Arkham: III edycja [audioRECENZJA]

Seria Horror w Arkham towarzyszy nam od początku przygody z planszówkami. To dzięki pokrętnym zasadom drugiej edycji trafiliśmy na planszówkowe fora, wpadając – w trwający do dziś – wir rozgrywek (i zakupów hehe). Nic zatem dziwnego, że na trzecią odsłonę klasyka gier ameri, czekaliśmy z niecierpliwością, a i niemałymi oczekiwaniami. W kolejnej audioRECENZJI zestawiamy oczekiwania z rzeczywistością, wskazując mechaniczne inspiracje innymi tytułami cyklu Arkham Files. Czytaj dalej

Pełną parą #8 (HATE, Aeon’s End: Legacy, Karciana podcasTOPka, Zombicide: ZIelona Horda, KickS)

W ósmym odcinku podcastu „Co jest grane?” tłumaczymy dlaczego HATE jest dobry, karciane Legacy ma sens, a kolejnych podstawek Zombicide nigdy mało. Poza tym prezentujemy swoje TOPki ulubionych gier z ciekawym/klimatycznym wykorzystaniem kart, sprawdzamy co słychać na Kickstarterze oraz odwiedzamy Jaskinię 3Trolli.
Czytaj dalej

3Trolle w Arkham [KONKURS]

W jaskini 3 Trolli panował niespotykany wręcz gwar i nawet najbardziej nieudane z nieudanych zaklęć, najkoszmarniejsze z koszmarnych snów i najgłośniejsze z głośnych mlaśnięć nie były w stanie równać się z poruszeniem, w jakie wprawiło wesołą kompanię to jedno zaproszenie… Małe, niepozorne, doręczone strachliwą  (i jak się niestety okazało dość łykowatą oraz kościstą) dłonią, spoczywało w tej chwili za pazuchą – nerwowo przeszukującego kufer – Maga. Jego treść brzmiała mniej więcej tak:

„Niniejszym zaprasza się drużynę 3Trolli na uroczystą galę dorocznego Planszowego Gram Prix…” ekhm – czytanie dalej było dla Trolli zbyt męczące – doskonale wszak wiecie, że te nie należą do istot specjalnie cierpliwych. Czytaj dalej