Bajkogry – Trzy tomy dobrej zabawy

Mogłoby się wydawać, że w dobie wszechobecnych kreskówek, bohaterowie klasycznych bajek odchodzą powoli na emeryturę, że dzieci przyzwyczajane do dynamicznej akcji, nie chcą już słuchać mądrości Ezopa, opowieści braci Grimm, czy Andersena. A jednak, to właśnie klasyczne motywy – chociaż nieco zepchnięte z głównej sceny – najlepiej opierają się upływowi czasu, wracając co rusz – chociażby w postaci planszówek.
Korzystając z okazji – w związku ze zbliżającym się milowymi krokami Dniem Dziecka – postanowiliśmy połączyć te dwa, tak bliskie nam tematy, omawiając serię Bajkogry.
Czytaj dalej

Cywilizacja: Poprzez wieki (3ed.) – Idea odbita w planszówce

W okresie późnej szkoły podstawowej hasło „Jeszcze tylko jedna tura” na dłuższy czas zastąpiło mi w słowniku klasyczne „Dobranoc”. Spędzając kolejne godziny przy pierwszym komputerze, wprost nie mogłem się oderwać od strategii turowych, wśród których królowały naprzemiennie Heroes of Might & Magic III oraz Sid Meier’s Civilization II. Aktualnie do komputerowych strategi siadam znacznie rzadziej, jednak – jak prawi mądrość ludowa – stara miłość nie znosi próżni (czy jakoś tak) …
Czytaj dalej

Seria Innowacje – postęp ponad wszystko

Gry karciane zajmują w moim geekowskim sercu miejsce szczególne, stanowiąc – zaraz obok klasycznych kości – jeden z ulubionych przedmiotów planszówkowej analizy. Wprost uwielbiam zasiadać do nieznanych tytułów opartych na kartach i wraz z tokiem rozgrywki, odkrywać świeże zastosowanie kilkudziesięciu kawałków tektury. Jedną spośród kilku gier, które w pewnym sensie przewartościowały moje spojrzenie na przebieg karcianych zmagań są Innowacje – pozycja w każdym calu godna swojego tytułu. Czytaj dalej

Tajniacy – słowa na usługach planszówkowego geniusza

Podsłuchy, agenci, szefowie wrażego wywiadu oraz zabójca… Spokojnie, nie napiszę dziś nawet linijki o tzw. „gierkach politycznych”, gdyż wspomniany zestaw słów-kluczy to nic innego jak résumé – cieszącej się ogromną popularnością – imprezówki autorstwa Vlaady Chvatila. Czytaj dalej

Colt Express: Konie i dyliżans – Galopujący dodatek

Regrywalność podstawowego wydania Colt Express stoi na bardzo przyzwoitym poziomie, o czym staraliśmy się Was przekonać wcześniejszą recenzją. Naprzemienne granie rożnymi bohaterami faktycznie wpływa na kształt zabawy, a losowy układ odcinków trasy zapewnia zaskakujące zwroty akcji. Słowem już startowy zakup to inwestycja w wiele pełnych emocji wieczorów. Niemniej, po ufundowanej przez „podstawkę” – nomen omen – końskiej dawce klimatu, wiadomość o wydaniu rozszerzenia zatytułowanego „Konie i dyliżans” zwyczajnie musiała wywołać niekontrolowaną falę ekscytacji u kogoś, kto do dziś trzyma na półce zestaw Lego 6755 „Biuro szeryfa” z klasycznej westernowej serii…

Czytaj dalej