7 Cudów Świata: Pojedynek – małe cuda, wielkie zmiany!
Do niedawna, każda gra trafiająca do naszej kolekcji, nim zdążyła zagrzać sobie miejsce na półce, musiała wpierw zaliczyć jeden ostateczny test – udowodnić, że nadaje się do rozgrywek dwuosobowych. I chociaż dziś szansa na trzy lub nawet czteroosobowe partie nieco dla nas wzrosła, to jednak skalowanie nadal jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o zakupie lub przyjęciu gry do recenzji. Wydaje się, że również autorzy i wydawcy zauważyli popyt na solidne dwuosobówki, co od jakiegoś czasu skutkuje premierami kolejnych, nierzadko świetnych tytułów. Za osobną tendencję można uznać tworzenie zminiaturyzowanych edycji wielkich hitów, jak dwuosobowa Agricola, Le havre, czy debiutujący na tegorocznych targach w Essen, 7 Cudów Świata: Pojedynek. Czytaj dalej